Ach, te zwierzaki! Sto z nimi pociech. Życie bez nich jest o połowę bardziej puste i blade, nawet jeśli czasem załamujemy ręce nad kłopotami, które sprawiają. Kłopoty to nic, liczy się cała miłość, którą otrzymujemy od naszych czworonożnych przyjaciół i którą możemy odwzajemnić!
Puc, Bursztyn i goście to opowieść o zwierzakach mieszkających pod jednym dachem i przeżywających mnóstwo radosnych przygód. W ich życiu zawsze sporo się dzieje, nie brakuje dźwięków, smaków, zapachów – nowych towarzyszy do zabawy (a czasem do lekkiego ustawienia na właściwym miejscu!), smakołyków do podebrania, miejsc do obwąchania i zwiedzenia, awanturek do wywołania i kwiatów na grządkach do połamania.
Póki jest świeże powietrze, słońce, jedzenie, pieszczoty, przestrzeń, Puc, Bursztyn i goście test życiowej radości mogą uważać za zaliczony w pełni, bo nawet jeśli na horyzoncie czasem pojawiają się jakieś chmurki, to przy odrobinie wysiłku (i pomocy przyjaciół) zawsze można je szybko przegonić.