Jeden słaby i chorowity, drugi silny, pełen energii i charyzmy. Dwaj bracia – Sucharek i Jonatan, których łączy głębokie uczucie i niesamowite przywiązanie. Jeden za drugiego skoczyłby w ogień. Ostatecznie poniekąd tak się dzieje – Jonatan ratuje młodszemu bratu życie, tracąc jednak własne. Wcześniej opowiada mu jednak o niezwykłej krainie, do której kiedyś obaj trafią, miejscu, gdzie nieustannie trwają przygody, a każdy dzień przynosi coś nowego…
W swojej podstawowej warstwie książka Astrid Lindgren Bracia Lwie Serce jest opowieścią o sile poświęcenia i miłości. O tym, jak wychodząc od instynktownej, istniejącej niezależnie od nas bazy, o resztę musimy dbać już sami, budując miłość jako akt woli. Drugi bardzo istotny wątek to dojrzewanie i pozbywanie się paraliżującego strachu. To właśnie ze strachem Sucharek ma największy problem – nie może go opanować, więc woli się wycofać, niż ponieść porażkę.
Uczy się jednak na własnych błędach, stopniowo nabiera siły, z każdym krokiem coraz mniej dopuszcza do tego, by kierował nim lęk. I powoli zaczyna w sobie dostrzegać osobę, którą zawsze widział jego brat – chłopca o naprawdę „lwim”, mężnym sercu. I w ten sposób obaj Bracia Lwie Serce test zdają celująco.
Te dwie warstwy wybijają się na pierwszy plan, ale wartościowych wątków można znaleźć więcej, jak chociażby – jak bardzo można się pomylić, sądząc ludzi po pozorach i pozwalając, by osobiste antypatie wpływały na ocenę faktów. To bardzo mądra i pełna ciepła książka dla młodzieży, która zostawia po sobie wrażenie ciepła w okolicy serca.