Pisząc powieść dla dzieci i młodzieży o profesorze Ambrożym Kleksie i jego niezwykłej szkole dla chłopców Jan Brzechwa dał popis nieskrępowanej, żywej wyobraźni. Wejście w ten świat powoduje prawdziwy kolorowy zawrót głowy!
Ambroży Kleks jest bez dwóch zdań nauczycielem niekonwencjonalnym. Oprócz tego, że ma własne metody zaznajamiania uczniów z wiedzą i własne poglądy dotyczące tego, jakie typu wiedza jest naprawdę przydatna, to jeszcze jest daleki od tego, by udawać kogoś innego. Nie ukrywa się ze swoimi bolączkami, słabościami, wątpliwościami czy momentami załamania, innymi słowy nie ukrywa, że jest po prostu człowiekiem. Nie obawia się, że to zachwieje jego autorytetem w oczach chłopców i ma rację – wszyscy oni szczerze go kochają właśnie za to, że jest taki ludzki, a również do nich podchodzi jak do niezależnych, indywidualnych osobowości. Nie widzi klasy jako anonimowej całości, ale jako zbiór charakterystycznych jednostek.
W przypadku książki Akademia pana Kleksa test jej znajomości wymaga zatem od uczniów przestawienia umysłu na podobne tory, czyli otwarcia się na pytania nieco dziwne z punktu widzenia racjonalności i logiki. Świat pana Kleksa bowiem rządzi się swoimi własnymi prawami.