Ludzie ludziom zgotowali ten los – takie motto otwiera Medaliony Zofii Nałkowskiej, zbiór wstrząsających opowiadań obozowych. Te słowa powracają w pamięci również podczas lektury Innego świata Gustawa Herlinga-Grudzińskiego.
Inny świat to wspomnienia spisywane przez autora w latach 1949-1950, dotyczące okresu jego pobytu w sowieckim gułagu w Jercewie. Na wydanie książki w Polsce trzeba było czekać aż do 1988 roku – wcześniej Inny świat ukazał się w Londynie, najpierw w przekładzie angielskim, potem po polsku.
Wspomnienia Herlinga-Grudzińskiego w dużym stopniu nawiązują do Fiodora Dostojewskiego i jego Wspomnień z domu umarłych, również motto książki jest z tej powieści zaczerpnięte. To właśnie w nim pada określenie „inny świat”. Inny świat test człowieczeństwa, inny świat i jego odmienne reguły, funkcjonowanie w strukturze „niepodobnej do niczego”, ludzie, którzy próbują przetrwać, zachowując cień szacunku dla siebie i ci, którzy poddają się zwierzęcym instynktom. Literatura obozowa to zawsze są lektury trudne i Inny świat nie należy do wyjątków. Nie czyta się łatwo, a po zakończeniu ostatniego rozdziału cisną się niejednokrotnie bardzo gorzkie refleksje.